Paperback story... czyli... Dlaczego okradli Su w pociągu?
… bo zasnęła przy czytaniu tego pretensjonalnego gniota, kupionego za pięćdziesiąt groszy w dworcowym antykwariacie. I o to mniej więcej chodziło.
Darz bór i do piór!
boris
Darz bór i do piór!
boris