chciałam...

No chciałam się z-e-kurwić... czyli coś mieć wspólnego z dziwkami. Dlaczego?
Nie, no nie pytaj, one są przednie. Małe i szybkie. Gibkie maja ciało, wielce wysportowane. Serio. Nie jestem teraz lizzzy dupencją po prostu tak sadzę.
Ona wie jak się zachować , w każdej sytuacji. A ja? - żenuła, jak mawiają starzy znajomi.
Nie identyfikuję się z kulturą post- komuny, choć lubię lata osiemdziesiąte, bo czad.....
Ale ja, nie nosiłam tego chłamu typu relaks .... itepe....bo moja mama kupowała w peweksie, a wujo wysyłał mi paczki z DDR.
Dlatego teraz czuję, że stoję z boku.
Nie jestem do końca polska, ale i nie francuska. Chociaż mam wuja, architekta w Niemczech, nie czuję doicza republika w sobie, ale i french republki nie mam, bo rodzinka już kóz nie hoduje i serów nie robi, a co robi? ...tego nie wiem...nie interesuje się...
W ogóle ostatnio to jedyne co czuję, to potrzebę ostro skrojonej sytuacji dymania.
Namiętną, prostą, bez zbędnych fraz o historii.
dziękuję, to tylko tyle.... aż tyle....

Popularne posty