wiersz

wstążka

kilka kropel tuszu do rzęs, na śniadanie
lekko zwiewny róż na policzki, łza
mokre oczy kłamią same spiesznie,
czuję się jak pchła co wskoczyła
w twoje życie, natrętnie swędząc
cię za uchem, rozpaczając nic
a nic już nie zrobię.
stawiam kroki po dywanie
prosto, boso, lekkodusznie
co będzie jutro niech się stanie
dla mnie ważniejsze jest tu i teraz
jedna chwila, druga, piąta
wyliczanką życie jest, to dla ciebie
a to dla mnie, juro, później, może
nigdy, po ulicy smutek błądzi
spać potrafię tylko sama,
nago i bez zobowiązań.

Popularne posty